Zawody
Witajcie obywatele!
To już drugie zawody w tym miesiącu. Było nas całkiem dużo. Także więc tak zwany kryzys członkowski możemy oficjalnie uznać za rozwiązany, ale to nie oznacza, iż nie należy już zapraszać graczy do naszego plemienia.
Przed rozpoczęciem zawodów zrobiliśmy ankietę, czy członkowie chcieliby ustrój autorytarny (tak zwana pół demokracja):
13 za
1 przeciw
2 wstrzymało się
Zdjęcia:
(kliknij w jedno z nich)
I teraz chciałbym napisać kilka słów.
Ciągle myślę, czy być ciągle monarchą, czy opublikować akt abdykacji który napisałem już może 2 miesiące temu. Z jednej strony raczej powinienem zrezygnować, bo przez to są kłótnie w naszym domu. Z drugiej strony chciałbym Unvisible Moon jako plemię rozwinięte, potężne. Wiele członków plemienia mówi mi: "Nie odchodź! Bez ciebie plemię nie będzie takie same. Nie damy sobie rady bez ciebie. Plemię wtedy upadnie".
Jeżeli więc zgromadzenie unvisiblańskie zwołamy jakoś w połowie sierpnia i jeśli obywatele przyjmą ustrój autorytarny i nową (no dobrze, postaram się krótszą, obecna to troszkę przesada xD) konstytucję, będę miał większy wpływ na rząd i może wtedy będą mnie z niektórych obowiązków wyręczać.
Kkallipso powtarza ciągle, że się nie nadaje na premiera. Ostatnio jednak coraz lepiej wykonuje swoje obowiązki. Mychanati natomiast kilka dni temu powróciła i w chwili obecnej razem z Madzaiziel robią mapki na wydarzenie plemienne "Wielkie Reformy". Vicpelka natomiast zazwyczaj wchodzi przed południem. Nie za bardzo może wchodzić po południu, ale powiedziała, że się będzie starała. Ponadto roomy plemienne były robione jakiś tydzień temu, dlatego Vicpelka powinna dostać karę za niewypełnianie swoich zadań, ale postanowiłem dać jej tylko upomnienie. Elinkatj na razie nie ma żadnych obowiązków, ale coś znajdziemy.
Jeżeli będzie ów ustrój, to także nie będzie potrzeby zwoływania ciągle tych posiedzeń i zgromadzeń. Rząd i monarcha będą mieli więcej praw, ale członkowie wciąż będą mogli wybierać ministrów, władcę, uchwalać ustawy, podejmować decyzje ws. propozycji, itd. Zmiany będą po to, aby plemię nasze było bardziej zorganizowane, aby się szybciej rozwijało.
To już drugie zawody w tym miesiącu. Było nas całkiem dużo. Także więc tak zwany kryzys członkowski możemy oficjalnie uznać za rozwiązany, ale to nie oznacza, iż nie należy już zapraszać graczy do naszego plemienia.
Przed rozpoczęciem zawodów zrobiliśmy ankietę, czy członkowie chcieliby ustrój autorytarny (tak zwana pół demokracja):
13 za
1 przeciw
2 wstrzymało się
Na początku był circuit.
I miejsce- 15 ZK- Mmaajjaaa
II miejsce- 10 ZK- Xmicikx
III miejsce- 5 ZK- Candyxx3
Następnie była mapka, którą nazywam "Sprawdzającą umiejętności":
I miejsce- 15 ZK- Mmaajjaaa
II miejsce- 10 ZK- Candyxx3
III miejsce- 5 ZK- Agiokim
Potem przyszła kolej na mapkę zwaną przeze mnie "Sprawdzającą umiejętności część 2":
I miejsce- 15 ZK- Candyxx3
II miejsce- 10 ZK- Xmicikx
III miejsce- 5 ZK- Lukasinka123
Zdjęcia:
(kliknij w jedno z nich)
I teraz chciałbym napisać kilka słów.
Ciągle myślę, czy być ciągle monarchą, czy opublikować akt abdykacji który napisałem już może 2 miesiące temu. Z jednej strony raczej powinienem zrezygnować, bo przez to są kłótnie w naszym domu. Z drugiej strony chciałbym Unvisible Moon jako plemię rozwinięte, potężne. Wiele członków plemienia mówi mi: "Nie odchodź! Bez ciebie plemię nie będzie takie same. Nie damy sobie rady bez ciebie. Plemię wtedy upadnie".
Jeżeli więc zgromadzenie unvisiblańskie zwołamy jakoś w połowie sierpnia i jeśli obywatele przyjmą ustrój autorytarny i nową (no dobrze, postaram się krótszą, obecna to troszkę przesada xD) konstytucję, będę miał większy wpływ na rząd i może wtedy będą mnie z niektórych obowiązków wyręczać.
Kkallipso powtarza ciągle, że się nie nadaje na premiera. Ostatnio jednak coraz lepiej wykonuje swoje obowiązki. Mychanati natomiast kilka dni temu powróciła i w chwili obecnej razem z Madzaiziel robią mapki na wydarzenie plemienne "Wielkie Reformy". Vicpelka natomiast zazwyczaj wchodzi przed południem. Nie za bardzo może wchodzić po południu, ale powiedziała, że się będzie starała. Ponadto roomy plemienne były robione jakiś tydzień temu, dlatego Vicpelka powinna dostać karę za niewypełnianie swoich zadań, ale postanowiłem dać jej tylko upomnienie. Elinkatj na razie nie ma żadnych obowiązków, ale coś znajdziemy.
Jeżeli będzie ów ustrój, to także nie będzie potrzeby zwoływania ciągle tych posiedzeń i zgromadzeń. Rząd i monarcha będą mieli więcej praw, ale członkowie wciąż będą mogli wybierać ministrów, władcę, uchwalać ustawy, podejmować decyzje ws. propozycji, itd. Zmiany będą po to, aby plemię nasze było bardziej zorganizowane, aby się szybciej rozwijało.